Polska nie stwarza żadnych trudności w sprawie budowy nowego gazociągu tranzytowego z Rosji do Europy Zachodniej. To odpowiedź wiceministra gospodarki, Andrzeja Karbownika na zarzuty szefa Gazpromu.
Przedwczoraj Rem Wiachiriew udzielił wywiadu moskiewskiej gazecie "Kommiersant", w którym zarzuca niektórym polskim politykom stwarzanie trudności w wykonaniu projektu. Z jego wypowiedzi wynika ponadto, że Polska powinna popierać jedynie trasę przebiegu gazociągu zaproponowaną przez Gazprom, która biegnie wzdłuż polskiej granicy wschodniej przez Lublin i Rzeszów w kierunku granicy słowackiej. Polska nie zgadza się na to, ponieważ w tym rejonie nie ma wystarczającej liczby odbiorców gazu. Poza tym Polska ma tam własne złoża gazu, a na dodatek jest to rejon parków narodowych, przez które gazociąg nie może przebiegać. Karbownik podkreśla, że brak zgody na trasę wskazaną przez Wiachiriewa nie oznacza braku zgody na budowę gazociągów przez terytorium Polski.
foto RMF FM
00:10