Hiszpański Sąd Najwyższy nakazał uwolnienie za kaucją 5,5 miliona dolarów rosyjskiego magnata medialnego Władimira Gusinskiego. Zdaniem ekspertów jest to wyraźny znak, że pozew o ekstradycję milionera do Rosji zostanie oddalony.

Moskiewska prokuratura zarzuca Gusinskiemu defraudacje na olbrzymią skalę. Ten broni się, twierdząc, że są to oskarżenia ściśle polityczne. Stacje telewizyjne i radiowe oraz gazety, które należą do Gusinskiego otwarcie krytykują prezydenta Rosji Władimira Putina. Decyzja Sądu Najwyższego, który na razie nie udzielił żadnych dodatkowych wyjaśnień, jest dużym zaskoczeniem. Areszt domowy, w którym Gusinski przebywał od grudnia ubiegłego roku, został zawieszony 12 marca, na trzy dni przed rozpoczęciem procesu. Dzień później, adwokaci Rosjanina złożyli odwołania ale ich prośba została odrzucona. Prokurator wyjaśnił wtedy, że Gusinski może uciec. Za zatrzymaniem magnata prasowego opowiedział się też prokurator generalny. Równocześnie i obrona i oskarżyciele zapowiadali, że decyzja w sprawie ekstradycji Gusinskiego zostanie podjęta w ciągu kilku dni. Tymczasem minęło ich ponad 10. Wypuszczenie Gusinskiego za kaucją oznacza, że proces potrwa dłużej niż przewidywano. Gusinski będzie mógł wrócić do wilii w okolicach Kadyksu, gdzie mieszka jego rodzina. Nadal jednak milioner nie będzie mógł opuszczać swojej posiadłości bez zgody policji, nie wolno mu też wyjeżdżać z Hiszpanii.

foto EPA

16:15