Trzy pracownice poczty w Bytomiu i współpracująca z nimi oszustka wyłudziły co najmniej 150 tysięcy złotych kredytów. Posługując się danymi emerytów, zaciągały pożyczki na kwoty do pięciu tysięcy złotych. Oszustwo wyszło na jaw, gdy banki wezwały rzekomych kredytobiorców do spłaty. Kobietom grozi do 8 lat więzienia.
Oszustki sfałszowały dokumentację kredytową co najmniej 30 razy. Wspólniczka zatrudnionych na poczcie kobiet, 53-letnia bytomianka, przekazywała im telefonicznie dane osobowe rzekomych kredytobiorców, a potem sama odbierała gotówkę.
Kierowniczka poczty musi zapłacić 2 tys. zł poręczenia majątkowego, natomiast kasjerki będą odpowiadać z wolnej stopy. Wobec głównej podejrzanej z powodów zdrowotnych nie zastosowano na razie żadnej sankcji.