Polska szajka od kilku miesięcy okradająca przede wszystkim jubilerów została aresztowana tuż przed włamaniem do jednego ze sklepów w centrum Berlina. Zatrzymano pięciu Polaków, członków tzw. grupy koszalińskiej. O przygotowaniach do kolejnego napadu, policję poinformował anonimowy informator. Właśnie dzięki temu udało się zatrzymać przestępców.

Złodzieje przygotowywali się do kolejnego skoku w jednej z dzielnic Berlina. Jako że nie ma tam zbyt wielu sklepów jubilerskich, policja szybko namierzyła członków grupy.

Najpierw zatrzymano dwóch złodziei, którzy mieli już założone na głowach kominiarki, a w rękach trzymali pistolety-straszaki. Chwilę później aresztowano kolejnych trzech Polaków, którzy czekali na swoich kompanów niedaleko sklepu.

Zatrzymani to tylko część szajki. Rzecznik policji twierdzi, że kolejne aresztowania to tylko kwestia czasu.

Grupa napadała na jubilerów w niemal całej Europie. W samych tylko Niemczech szajka przeprowadziła ponad 100 napadów. Jej łupem padły kosztowności - głównie zegarki - o łącznej wartości 30 mln euro.

Foto: Archiwum RMF

11:35