W stolicy Austrii tylko w tym tygodniu zanotowano 13 tysięcy przypadków zachorowań. A to oznacza, że grypa przybrała już rozmiary epidemii.

W dodatku tegoroczna akcja szczepień przeciwgrypowych kuleje. Dawniej szczepienia były skuteczne w 80 procentach – w tym roku o połowę mniej. Nie wiadomo jaka jest tego przyczyna.

Lekarze i bakteriolodzy z Wiedeńskiego Instytutu Chorób Zakaźnych przypuszczają, że mamy w tym roku do czynienia z inną niż poprzednio odmianą wirusa grypy a szczepionka jest taka sama jak dawniej.

Niepokojąco brzmią prognozy - to dopiero początek epidemii grypy w Austrii. Jej szczyt nadejdzie dopiero za dwa trzy tygodnie.

Epidemia grypy szalejącej na Ukrainie sprawiła, że władze zdecydowały się zamknąć setki szkół w całym kraju. Według danych ministerstwa zdrowia liczba chorych przekroczyła 75 tysięcy - prawie połowa to właśnie dzieci.

17:50