Rosjanie prognozują nam srogą zimę w grudniu i styczniu. Amerykańscy synoptycy mówią o syberyjskich mrozach. Jedno jest pewne, odchłodzenie przyjdzie już jutro. Lada dzień spadnie śnieg - mówią nam pracownicy Królewskiego Instytutu Meteorologicznego w Brukseli.
Według rosyjskich prognoz pogody dla Polski, śnieg pojawi się dzisiaj i jutro, ale prawdziwa zima zaatakuje dopiero w drugim tygodniu grudnia. Rosyjskie Gismeteo prognozuje dla Warszawy prawdziwe opady śniegu dopiero od 9 grudnia i temperaturę nocą nie spadającą poniżej -5 stopni przez najbliższe dwa tygodnie. W dzień temperatura będzie oscylować od zera do 2 stopni.
Na południu Polski, np. w Krakowie, będzie bardzo podobnie. Silne opady śniegu przyjdą dopiero 8 grudnia. Na północy, w Trójmieście, temperatury w drugim tygodniu grudnia to 5-6 stopni powyżej zera i opady śniegu oraz deszczu.
Gidrometcentr obiecuje zimę w grudniu i styczniu, mroźną z dużymi i nagłymi spadkami temperatury. Cieplejszy niż zwykle ma być luty i marzec, czyli Rosjanie zapowiadają szybsze nadejście wiosny.
O nadejściu zimy w Europie informują też amerykańskie serwisy pogodowe. Według amerykańskich prognoz, wkrótce nastąpi krótkotrwały atak zimy w Europie. Tęgie mrozy przyjdą, także do Polski, pod koniec grudnia i w lutym. Synoptycy mówią nawet, że nasz region opanują syberyjskie mrozy. Śniegu też raczej nie zabraknie.
Królewski Instytut Meteorologiczny (IRM) w Brukseli przewiduje, że od wtorku w zachodniej Polski będzie padać śnieg. A od jutra belgijscy synoptycy zapowiadają ochłodzenie temperatury. W czasie weekendu przewiduję niewielkie opady nad Morzem Bałtyckim i w regionie Krakowa. To mogą być opady szybko topniejącego śniegu. W poniedziałek zmiany niewielkie, natomiast od wtorku, pojawia się już strefa śniegu, która dotrze do zachodniej Polski - prognozował w rozmowie z naszą korespondentką w Brukseli Katarzyną Szymańska-Borginion Jean Marc Linden.
Belgowie przewidują 1-2 centymetrowe opady śniegu we wtorek po południu w zachodniej Polsce. W Polsce centralnej i wschodniej praktycznie nie będzie opadów śniegu lub będą to tylko opady śladowe. W piątek w Warszawie będą się utrzymywać dodatnie temperatury w okolicach 3 stopni, jednak w czasie weekendu zacznie robić się coraz chłodniej.
Temperatura od -4 do 2 stopni w ciągu dnia. Trochę cieplej może być we środę. Przewiduję oblodzenie i znaczne ochłodzenie temperatury - mówi Linden. W czasie kolejnego weekendu 8-9 grudnia występuje ryzyko opadów, ale nie będą to wielkie opady. Z pewnością nie będzie to 10-15 centymetrów śniegu. Jeżeli będą to opady śniegu, to raczej 1-2 cm dziennie.
