Dla jednych żaba z Titicaca to najbrzydsza żaba na świecie, dla innych najpiękniejsza. Niestety, na skutek działalności człowieka, żaby te są skrajnie zagrożone wyginięciem. Żaby z Titicaca od dziś można podziwiać we wrocławskim ogrodzie zoologiczny.
Żaba z Titicaca jest jednym z najrzadszych i obecnie najbardziej zagrożonych gatunków na świecie. W ostatnich 15 latach liczebność populacji tych żab spadła w naturze o 80 proc. Gatunek ten jest uważany za trudny w hodowli i wymaga specyficznych warunków życia - wody o stałej temperaturze w przedziale od 6 do 13 stopni Celsjusza, oraz dużej sterylności, gdyż żaby te nie są odporne na mikroustroje z naszego regionu świata.
Stąd też potrzebne są hodowle zachowawcze w wyspecjalizowanych ogrodach zoologicznych. Jednym z nich jest wrocławskie zoo. Mieszkają tu m.in. 42 gatunki żab, to jedna z największych i najbardziej zróżnicowanych grup żab w ogrodach europejskich.
Żaba z Titicaca (Telmatobius culeus) to endemit największego jeziora Ameryki Południowej - właśnie Titicaca oraz rzek wpływających do niego. Jest największą żabą wodną, osiąga długość ciała nawet do 14 cm (wraz z nogami nawet 50 cm) przy masie do 1 kg. Nie ma charakterystycznego ubarwienia - grzbiet w odcieniach zieleni do czerni, brzuch perłowoszary lub biały. Tym, co ją wyróżnia to luźne fałdy skóry oraz szeroka i płaska głowa o okrągłym zarysie pyska.