Niezwykły gest norweskiego kibica. Po wylosowaniu głównej wygranej w loterii Eurojackpot - a wyniosła ona 102 miliony koron, czyli 56 milionów złotych! - Yngvar Borgersen postanowił pomóc ulubionemu klubowi piłkarskiemu Odd Grenland. Dołożył więc 2,5 miliona koron do kupna nowego pomocnika.

Zobacz również:

  • Nottingham Forest, drużyna występujący na zapleczu angielskiej ekstraklasy, może pochwalić się naprawdę wiernymi kibicami. Jeden z nich - Stuart Astill - nie opuścił meczu swoich ulubieńców przez 40 lat. W poniedziałek jednak zmogła go choroba. więcej

To aż jedna czwarta potrzebnej kwoty, bo w sumie 23-letni reprezentant Norwegii Fredrik Semb Berge kosztował 10 milionów koron.

W rozmowach z prezesem Odd Grenland Borgersen podkreślił, że jest doświadczonym graczem i nie zamierza trwonić pieniędzy, więc podpisał kontrakt, na mocy którego jest właścicielem... 25 procent piłkarza. Gram od lat w gry liczbowe i to, że trafiłem główną wygraną, nie oznacza, że będę rozdawać pieniądze. To ciężka psychicznie praca. Zamierzam więc je inwestować i to w bardzo szerokim portfelu. Mój kontrakt stanowi wyraźnie, że w przypadku przejścia Berge do innego klubu otrzymam 25 procent sumy transferu, tak że jest to dla mnie poważna inwestycja - zaznaczył.

Podkreślił, że tylko dwa razy widział piłkarza w akcji, ale fakt, że rozegrał on 16 meczów w reprezentacji młodzieżowej i obecnie jest w kadrze A, jest dobrą informacją inwestycyjną.

Wiedziałem, że klub, któremu kibicuję, ma kłopoty finansowe i nie stać go na kupno droższych piłkarzy, więc skorzystałem z okazji i dołożyłem się - dodał Borgersen.

Powstały w 1894 roku Odd Grenland z miasta Skien jest najstarszym istniejącym klubem piłkarskim w Norwegii. Występuje w najwyższej lidze kraju Tippeligaen.

(edbie)