Zachowywali się jak barbarzyńcy i zniszczyli zabytkową rzeźbę wartą 100 tys. euro. Po zwróceniu im uwagi, zaproponowali 200 euro na pokrycie kosztów - tak z oburzeniem pobyt niemieckich infuencerów w luksusowej willi we Włoszech opisuje dziennik "La Repubblica".
"Wisieli na półkach skalnych, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcia, pili limoncello prosto z butelek. A na koniec zniszczyli rzeźbę" - tak według dziennika wyglądała wizyta niemieckich infuencerów w willi położonej w prowincji Varese między jeziorami Maggiore i Como.