Wyznawcy prawosławia oraz innych obrządków wschodnich przygotowują się do świąt. W sobotę będą obchodzić Boże Narodzenie. Wielu Rosjan i Ukraińców ten czas postanowiło spędzić pod Tatrami. W drogich hotelach i pensjonatach brakuje wolnych miejsc.
Zakopiańczycy przyzwyczaili się już do tego, że na początku stycznia całe miasto mówi po rosyjsku. Hotele urządzają nawet specjalne rosyjskojęzyczne recepcje i program artystyczny.
Inwestycja się opłaca, bo na wyjazd do Polski najczęściej decydują się klienci z wypchanym portfelem. Na pół roku wcześniej mieliśmy wszystkie miejsca zarezerwowane, bo w pierwszy weekend stycznia Zakopane staje się zimową stolicą Rosji - mówi Tymoteusz Mróz z jednego z zakopiańskich hoteli.
Bardzo nam się tu podoba. Polska to dla nas bliski kraj. Języki są podobne, a gościnność Polaków jest wprost wyjątkowa - powiedział reporterowi RMF FM turysta z Ukrainy. Jak dodaje, kiedy ma do wyboru urlop w Austrii lub w Polsce, wybierają oczywiście Polskę.