Rosja chce, by Bruksela wprowadziła embargo na wieprzowinę tylko z Polski i państw Bałtyckich. „Moskwa chce podzielić kraje Unii stosując taktykę „dziel i rządź” – mówią nieoficjalnie urzędnicy Komisji Europejskiej.
Jak podała agencja ITAR-TASS, szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej Dankwert zażądał od Komisji Europejskiej wprowadzenia embarga wieprzowinę tylko dla Polski i państw bałtyckich. Za to zezwoliłby na eksport z innych państw Unii.
Rzecznik komisarza ds. zdrowia odmówił korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginion oficjalnego komentarza. Natomiast główny weterynarz kraju, Janusz Związek powiedział, że nie wyobraża sobie, aby unijne zasady zezwalały na poświęcenie jednego kraju dla uratowania innych.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie nasza dziennikarka - Komisja Europejska naciskała w zeszłym tygodniu na Warszawę (zaraz po wykryciu pomoru na Litwie), by Polska sama wprowadziła u siebie strefę buforową, wstrzymując swój eksport wieprzowiny. Bruksela przekonywała, że w ten sposób powstrzymamy Rosję przed nałożeniem embarga na całą Unię. To był niebezpieczny precedens. Nie wiadomo więc, czy Komisja nie ulegnie teraz szantażowi Moskwy.