W Katedrze Płockiej, najstarszej rzymskokatolickiej świątyni w kraju, znajdują się historyczne groby dwóch władców Polski: Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Spoczywa tam też piętnastu książąt mazowieckich. Ciekawią was tajemnice pochówku tych postaci? Odkrywamy je razem z księdzem Stefanem Cegłowskim.
Choć ojciec i syn, Władysław Herman i Bolesław Krzywousty, nie byli królami, ich doczesne szczątki spoczywają w kaplicy królewskiej. Miejsce ich pochówku jest dość oczywiste, bo dla obu siedzibą było właśnie miasto Płock.
Niewiele osób wie, że ci władcy spoczywają na swoim obecnym miejscu stosunkowo od niedawna - mówi ksiądz proboszcz Stefan Cegielski. Początkowo znajdowały się w centralnym miejscu świątyni, na skrzyżowaniu nawy głównej i transeptu.
W 1825 roku, dokładnie 2 lipca udało się te szczątki znaleźć. Zostały złożone w kaplicy na lewo od głównego wejścia do katedry.
Ponieważ katedra była w średniowieczu wielokrotnie plądrowana i dewastowana, nie było pewności, czy szczątki rzeczywiście należą do władców. Mimo to, zarówno mszy i kazaniu, jak i przeniesieniu szczątków na obecne miejsce towarzyszyło głębokie przekonanie, że są autentyczne - mówi ksiądz Cegielski i dodaje, że kości władców były badane w latach 70., ale były to właściwie jedyne badania, jakie prowadzono po II wojnie światowej.
Szczątki dwóch władców spoczywają w grobie wykonanym z czarnego marmuru, na szczycie którego znajduje się orzeł mazowiecki bez korony - ten sam symbol trafił później na czapki dywizji kościuszkowskiej.
W kaplicy jest bogaty program ikonograficzny - zwraca uwagę ksiądz Cegielski. Pokazuje czym powinien charakteryzować się władca. Mianowicie są to trzy cnoty boskie i cztery cnoty kardynalne, czyli drogowskazy dla władcy - dodaje.
Poza Bolesławem Krzywoustym i Władysławem Hermanem w kaplicy królewskiej pochowano też piętnastu książąt mazowieckich. Na ich nagrobku można znaleźć napis domini et heredes, czyli "panom i dziedzicom".