"Jeżeli PKW nie chce złamać prawa, jeżeli członkowie PKW nie chcą odpowiadać karnie za bezprawne działania, to powinni podjąć niezwłocznie uchwałę, z której będzie wynikało, że środki powinny zostać przyznane PiS" - mówił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 Andrzej Śliwka, członek sztabu Karola Nawrockiego. Poseł Prawa i Sprawiedliwości mówił również o poglądach Nawrockiego, a także spotkaniach z wyborcami.

W środę poinformowano o tym, że uwzględniona została skarga Prawa i Sprawiedliwości na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z ubiegłego roku. Taką decyzję podjęła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Jak w związku z tym powinna zachować się PKW? O to na początek Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24 pytał swojego gościa Tomasz Telikowski.

Jeżeli PKW nie chce złamać prawa, jeżeli członkowie PKW nie chcą odpowiadać karnie za bezprawne działania, to powinni podjąć niezwłocznie uchwałę, z której będzie wynikało, że środki powinny zostać przyznane PiS - powiedział Andrzej Śliwka.

Wiemy o tym doskonale, że w tej komisji są ludzie, który są bardzo określeni politycznie, stąd też nazywam ją partyjną komisją wyborczą, bo decyzja o tym, żeby zabrać środki PiS, była decyzją nielegalną, podyktowaną politycznie - dodał członek sztabu Karola Nawrockiego, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

"Kurski jest gotowy do wspierania kandydata obozu prawicowego"

W dalszej części rozmowy padło pytanie o Jacka Kurskiego. Dawno nie widziałem Jacka Kurskiego, jeżeli chodzi o jego aktywność kampanijną. Wiem o tym, że swoją wiedzą, wsparciem jest gotowy do wspierania kandydata obozu - szeroko rozumianego - prawicowego - powiedział Śliwka.

Szerokim echem odbyły się słowa Jacka Kurskiego o premierze Donaldzie Tusku. "To jest psychol. Tusk jest psycholem. Polskim premierem jest świr. Regularny świr, który dyszy sadystyczną żądzą zemsty i niepohamowaną wolą odwetu wobec przeciwników politycznych" - mówił w Telewizji Republika Kurski.

Jak do tych słów odnosi się członek sztabu Karola Nawrockiego? Słyszałem tę wypowiedź, ona zrobiła furorę w mediach społecznościowych. Ona była wynikiem bardziej komentarza pana Kurskiego do jego sprawy osobistej, którą ma obecnie miejsce. Ja nie chcę w to wchodzić - odpowiedział gość Radia RMF24.

"Trzaskowski pokazuje dużą hipokryzję"

My jednoznacznie opowiadamy się za tym, żeby w Polsce powrócić do tego, żeby prezydent łączył ludzi - podkreślał Śliwka. Według niego Rafał Trzaskowski jest politykiem skrajnie lewicowym. I ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, w której Rafał Trzaskowski by łączył centroprawicowych wyborców - stwierdził.

Rafał Trzaskowski w tej prekampanii pokazuje dużą hipokryzję. Jeżeli przychodzi do rządzenia, to realizuje agendę lewicową, jeżeli z sondażu wynika, że Polacy mówią o bezpieczeństwie, wyznają wartości centroprawicowe, konserwatywne, to Trzaskowski zmienia poglądy. To jest niepoważna sytuacja - dodał.

Jak dodał, Polacy nie chcą wojny światopoglądowej, tylko chcą, żeby polska się rozwijała, żeby była bezpiecznym krajem do życia. Jego zdaniem, Karol Nawrocki ma ugruntowane poglądy.

Mogę powiedzieć jedną zasadniczą rzecz, że Nawrocki w swojej działalności publicznej nie wyklucza nikogo. Na pewno nie będzie prezydentem, takim jakim prezydentem Warszawy jest Rafał Trzaskowski, który sekuje jedne grupy społeczne - powiedział Śliwka.

Prowadzący rozmowę Tomasz Terlikowski dopytywał o marsz przeciwko edukacji zdrowotnej, w którym wziął udział Karol Nawrocki.

On swój udział w tej manifestacji odbiera jako konsultacje społeczne. Minister Nowacka nie przeprowadziła tych konsultacji, nie rozmawiała z rodzicami. Karol Nawrocki wielokrotnie powtarzał, że on wyciąga rękę do wszystkich i chce rozwiązać o tych kwestiach - odpowiedział gość Radia RMF24.

"Na spotkania Nawrockiego przychodzą tłumy"

Śliwka dodał także, że sztab Karola Nawrockiego z dużą pokorą podchodzi o sondaży. Prawdziwym sondażem będą wybory. Jak ja słyszę, czy widzę, że Trzecia Droga ma 10 czy 12 proc. poparcia w niektórych sondażach, to pusty śmiech mnie ogarnia, ponieważ ostatnie wybory ich podsumowały - mieli 6 proc. - powiedział.

Przyznał, że widzi dynamikę wzrostową Karola Nawrockiego. Z jednej strony ona wynika z tego, że staje się coraz bardziej rozpoznawalny, a z drugiej - wydaje mi się, że autentyczność u Karola Nawrockiego jest doceniania. Widać wyraźnie, że na jego spotkania przychodzą tłumy. (...) Na spotkania u Karola Nawrockiego przychodzi po 800-1000 osób, a u Rafała Trzaskowskiego są puste krzesła - stwierdził.

Śliwka dodał, że Nawrocki bardzo dobrze zorganizował pracę IPN. Karol Nawrocki jasno stwierdził, że jak się rozpocznie kampania, to pójdzie urlop i zachęca do tego, żeby w taki sam sposób funkcjonowali inni politycy. W tym okresie prekampanii Nawrocki jeździ w swoim prywatnym czasie - zaznaczył.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: