"Czy pan mógłby zostawić moją żonę w spokoju? Dlaczego pan się zajmuje moją żoną na antenie? Nie życzę sobie, żebyśmy rozmawiali o mojej żonie na antenie. Jeśli pan nie skończy rozmawiać o mojej żonie na antenie RMF-u, to ja skończę rozmowę. Nie pański interes w RMF-ie, co ja robię ze swoją żoną w swoim domu" – powiedział Przemysław Czarnek do Roberta Mazurka w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM.
Ministra edukacji oburzyło pytanie o to, czy zakazuje swojej żonie czytania konkretnych książek. Pytanie Roberta Mazurka nawiązywało do odpowiedzi, jakiej Przemysław Czarnek udzielił w mediach społecznościowych Bartoszowi Romowiczowi, burmistrzowi Ustrzyk Dolnych, gdy ten zapowiedział, że zakaże nauczycielom ze szkół w swojej gminie korzystania z podręcznika do HiT autorstwa Wojciecha Roszkowskiego.