"Będziemy się domagali sprawdzenia wszystkich umów cywilno-prawych, które podpisywał Karol Nawrocki, nie tylko w IPN, ale też w Muzeum II Wojny Światowej" - zapowiedział podczas Popołudniowej rozmowy w RMF FM europoseł Michał Szczerba. Zapytany o zbliżającą się prezydencję Polski w UE, odparł: "Musimy - jako Unia Europejska - przejąć przywództwo w kwestii dalszej pomocy Ukrainie. I to jest kluczowa sprawa".
Grzegorz Sroczyński, gospodarz Popołudniowej rozmowy w RMF FM, zapytał polityka KO o dokument dotyczący Karola Nawrockiego, nieznanego autorstwa, funkcjonujący w mediach jako "raport" na temat kandydata na prezydenta popieranego przez PiS.
Dziś funkcjonariusze ABW zatrzymali gangstera Olgierda L., którego nazwisko padło w słynnym raporcie o kandydacie PiS na prezydenta. Karol Nawrocki twierdzi, że zna Olgierda L. z klubu bokserskiego, a nasz reporter dowiedział się, że mężczyznę zatrzymano w ramach śledztwa w sprawie aktów dywersji sabotażu na terytorium Polski. Czy powiedziałby pan, że Olgierd L. to bliski przyjaciel Karola Nawrockiego? - zapytał Sroczyński.
Przede wszystkim z europosłem Jońskim nie jesteśmy autorami tego raportu. Ja rozumiem, że sam raport powstał w środowisku PiS-u czy wokół tego środowiska - mówił Szczerba.
Autorom udało się sformułować 74 strony wątpliwości wobec Karola Nawrockiego, a w szczególności wobec ludzi, których znał, którymi się otaczał. To nie jest kwestia tego, że Karol Nawrocki był związany ze sportem czy z salą bokserską, bo on tym ludziom otworzył szeroko drzwi Muzeum II Wojny Światowej, przestrzeń Westerplatte, którą też przejął jako dyrektor muzeum i którą zarządzał, a także IPN. To nie są relacje - mam wrażenie - wyłącznie o charakterze sportowym czy kibicowskim - mówił Szczerba.
Co konkretnie europosłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński, którzy kilka dni temu zwołali konferencję prasową ws. raportu, zamierzają teraz zrobić?
Zamierzamy zrobić kilka wystąpień, część z nich została wysłana. Chodzi przede wszystkim o Prokuratora Generalnego i analizę tego dokumentu pod kątem naruszenia kodeksu karnego. Przecież na tych zdjęciach promowany jest faszyzm, co jest przestępstwem - odpowiedział Szczerba.
Zapowiedział, że wspólnie z Jońskim "będą domagali się sprawdzenia wszystkich umów cywilno-prawych, które podpisywał Karol Nawrocki, nie tylko w IPN, ale też w Muzeum II Wojny Światowej". To były spotkania pseudopatriotyczne. To było udostępnianie pomnika Westerplatte i przestrzeni wokół Westerplatte do kręcenia neofaszystowskich teledysków - mówił Szczerba.
Sroczyński zapytał polityka KO, czy uważa że Karol Nawrocki jest faszystą.
Nie uważam, że Nawrocki jest faszystą. Jest politykiem, który na różnych etapach swojego życia miał do czynienia ze środowiskami, które miały przeszłość kryminalną i które to postacie pojawiają się w różnych sytuacjach, gestach i komentarzach, które nazwałbym faszyzującymi - powiedział europoseł.