Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu oświadczyło w środę wieczorem, że "ostateczne szczegóły umowy o zawieszeniu broni i uwolnieniu zakładników między Izraelem a Hamasem są wciąż dopracowywane w Dosze". Umowa ma wejść w życie 19 stycznia i tego dnia mają zostać uwolnieni pierwsi izraelscy zakładnicy. Netanjahu podziękował Bidenowi i Trumpowi za pomoc w osiągnięciu porozumienia z Hamasem.
Według komunikatu oficjalne oświadczenie Netanjahu w sprawie umowy zostanie opublikowane dopiero "po opracowaniu ostatecznych szczegółów umowy, nad którymi obecnie trwają prace".
W środę wieczorem potwierdził to premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani (Katar był jednym z mediatorów w negocjacjach). Wyjaśnił, że powstanie "mechanizm monitorujący", złożony z przedstawicieli USA, Kataru i Egiptu, który będzie miał siedzibę w Kairze i będzie odpowiedzialny za monitorowanie wdrażania porozumienia. Mamy nadzieję, że mechanizm będzie gotowy do niedzieli, kiedy rozpocznie się zawieszenie broni - powiedział as-Sani na konferencji prasowej.
Wcześniej w środę mediatorzy poinformowali, że rząd Izraela i palestyńska organizacja islamistyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy. Porozumienie przewiduje uwolnienie kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez Hamas i setek Palestyńczyków więzionych w Izraelu.
Przedstawiciele Kataru, który był mediatorem w rozmowach oraz Hamasu, potwierdzili uzgodnienie porozumienia.
Jak pisze portal Times of Israel złożone porozumienie określa sześciotygodniową początkową fazę zawieszenia broni i obejmuje stopniowe wycofywanie sił izraelskich ze Strefy Gazy oraz uwolnienie zakładników wziętych przez Hamas w zamian za palestyńskich więźniów przetrzymywanych przez Izrael.
Po rozpoczęciu wdrażania porozumienia Hamas stopniowo uwolni 33 izraelskich zakładników w ciągu pierwszych 42 dni zawieszenia broni. Pierwsi trzej zakładnicy mają zostać uwolnieni pierwszego dnia rozejmu, a czterech kolejnych siódmego dnia. Następnie trzech zakładników ma być uwalnianych co siedem dni, a ostatnich 14 w ostatnim tygodniu pierwszej fazy.
Pozostali zakładnicy, w liczbie 65, zostaną uwolnieni tylko wtedy, gdy strony uzgodnią drugą fazę rozejmu. Negocjacje w tej sprawie rozpoczną się około dwa tygodnie po przerwaniu walk.
Biuro izraelskiego premiera podkreśliło, że w umowie wciąż jest "wiele klauzul", które nie zostały ostatecznie uzgodnione, i że Izrael ma nadzieję, że "szczegóły zostaną sfinalizowane dziś wieczorem".
Izraelski Kanał 12 poinformował, że rozmowy będą kontynuowane przez całą noc, aby doprecyzować ostatnie kwestie, tak aby podpisanie umowy mogło nastąpić w czwartek.
Według doniesień mediów izraelskich, gabinet bezpieczeństwa Izraela ma spotkać się w czwartek o godzinie 11, aby oficjalnie zatwierdzić umowę. Po tym zostaną opublikowane listy palestyńskich więźniów, którzy mają zostać uwolnieni.
Według nieoficjalnych informacji Kanału 12 lista 33 zakładników, którzy mają zostać uwolnieni w pierwszej fazie, obejmuje cztery cywilne kobiety, pięć kobiet żołnierzy, a także Shiri Bibas i jej dwóch małych synów Ariela i niemowlę Kfira, 10 mężczyzn w wieku 50 lat i starszych oraz 11 mężczyzn niedołężnych.
Jak pisze Kanał 12, Hamas twierdzi, że z tego grona nie wszyscy żyją. Wprawdzie nie potwierdził jeszcze tego oficjalnie, ale ma to zrobić w ciągu pierwszego tygodnia od wdrożenia umowy. Z kolei Izrael uważa, że większość z listy 33 osób żyje.
W zamian za uwolnienie 33 zakładników Izrael ma wypuścić ponad 1000 palestyńskich więźniów. Niektórzy z nich zostali schwytani w Strefie Gazy po 7 października 2023 r. Według strony izraelskiej nikt, kto brał udział w inwazji, nie zostanie uwolniony.
Jak pisze Times of Israel w Izraelu uważa się, że 94 z 251 zakładników porwanych przez Hamas 7 października 2023 roku nadal przebywa w Strefie Gazy, w tym ciała co najmniej 34 osób, których śmierć potwierdziły Siły Obronne Izraela.
Hamas uwolnił 105 cywilów podczas tygodniowego rozejmu pod koniec listopada 2023 roku, a czterech zakładników zostało uwolnionych wcześniej. Ośmiu zakładników zostało uratowanych przez wojsko żywych, odzyskane również zostały ciała 40 zakładników, w tym trzech omyłkowo zabitych przez wojsko, gdy próbowali uciec swoim porywaczom.
Hamas przetrzymuje również dwóch izraelskich cywilów, którzy wjechali do Strefy Gazy w 2014 i 2015 roku, a także ciała dwóch żołnierzy Sił Obronnych Izraela, którzy zginęli w 2014 roku.
Po ogłoszeniu rozejmu między Izraelem a Hamasem premier Benjamin Netanjahu rozmawiał telefonicznie z ustępującym prezydentem USA Joe Bidenem oraz z prezydentem elektem Donaldem Trumpem. Obu podziękował za pomoc w osiągnięciu porozumienia - napisano w komunikacie biura Netanjahu.
Netanjahu zgodził się także wkrótce spotkać z Trumpem w Waszyngtonie.