"Jeśli chodzi o to, czy Rosji skończą się zasoby (amunicji), to wydaje się, że już to widać. Rosja nie jest przygotowana na dłuższą wojnę. Nie jest przygotowana na wojnę, która pozwoli jej w szybkim tempie odzyskać czy zrealizować zaplanowane punkty" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Sebastian Chwałek
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej stwierdził, że już dziś Rosja nie jest samowystarczalna, szczególnie w zakresie nowoczesnych technologii. Między innymi mówimy o elektronice, która jest nieodzowna w najnowszym uzbrojeniu, które też w jakimś zakresie wchodziło w wyposażenie armii rosyjskiej. Braki w tym widać, bo dziś na froncie wojny w Ukrainie widzimy, że Rosjanie strzelają często z przestarzałych pocisków, a nawet jeśli używają precyzyjnych pocisków, to nie zawsze są one tak skuteczne jak powinny - ocenił gość Marka Tejchmana.
Gospodarz Popołudniowej rozmowy w RMF FM dopytywał o to, czy Rosja może poradzić sobie na froncie korzystając ze wsparcia Korei Północnej, Iranu, ale bez pomocy Chin. Sama Korea Północna zgromadziła duże zasoby. Z drugiej strony ma świadomość, że obok ma Koreę Południową, która jest dobrze przygotowana do potencjalnego konfliktu. Jeżeli ta sytuacja w jakiś sposób by eskalowała, to myślę, że zmniejszenie potencjału Korei Północnej jest rozważane jako groźba dla tego kraju (...). Iran jest w stanie produkować różnego rodzaju uzbrojenie, nawet bardzo śmiercionośne. Pytanie, czy ta współpraca (z Rosją) będzie na dłużej - stwierdził szef PGZ.
W Popołudniowej rozmowie w RMF FM pojawił się też temat porozumienia w sprawie wspólnych zakupów amunicji dla Ukrainy. Potencjalnie Europa ma zdolność do szybkiego produkowania pocisków. Są kwestie surowców, czasu, dostępności komponentów niezbędnych do produkcji i tego, w jakiej sytuacji dziś znajdują się poszczególne koncerny - ocenił.