"Jako komisja wystąpiliśmy do prokuratury o nadesłanie akt postępowania przygotowawczego. (...) Jeśli potwierdzą się zarzuty wobec arcybiskupa Andrzeja Dzięgi (ws. składania fałszywych zeznań - przyp. red.), wówczas zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności" - mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM przewodnicząca państwowej komisji ds. pedofilii Karolina Bućko. Chodzi o zaniedbania duchownego w kwestii ochrony małoletnich.
Przewodnicząca państwowej komisji ds. pedofilii była pytana w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, czy abp Andrzej Dzięga powinien stanąć przed sądem, jeśli potwierdzi się, że mógł składać fałszywe zeznania jako świadek przed sądem cywilnym.
Przed sądem - to może za daleko posunięte wnioski. Natomiast jeżeli materiał dowodowy będzie wskazywał na to, że powinny mu być postawione zarzuty... Pamiętajmy, że najpierw mamy postępowanie przygotowawcze - podkreśla Bućko. I dodaje: Nie jest żadną tajemnicą, że państwowa komisja - śledząc i monitorując sprawy związane z arcybiskupem Dzięgą - wystąpiła do prokuratury o nadesłanie akt postępowania przygotowawczego. (...) Jeżeli potwierdzą się te zarzuty, że można będzie postawić panu księdzu arcybiskupowi Dziędze zarzuty z art. 233, to absolutnie tak (sprawa powinna skończyć się postępowaniem prokuratorskim - przyp. red.).