Setki dziennikarzy przyjechały do Pretorii obejrzeć trening Argentyny. Byłem jednym z nich.
Po odstaniu półgodziny przed wejściem na teren uniwersytetu w Pretorii i kolejnych kilkudziesięciu w długiej kolejce mogliśmy obejrzeć ostatni kwadrans treningu. Argentyńczycy grali w tym czasie pokazową gierkę na dużym boisku. W roli sędziego Diego Maradona w ciepłej kurtce i czapce - mimo bezchmurnego nieba było dość zimno. W zajęciach nie brali udziału Carlos Tevez i Leo Messi.
Ciekawa scena miała jednak miejsce po treningu. Schodzący z murawy Diego Maradona po krótkiej wymianie zdań z jednym z argentyńskich reporterów padł na kolana złożył ręce w modlitewnym geście i krzyknął z całych sił: Ty głupku zdejmij tę głupią kurtkę (przy czym zamiast słów ,,głupku" i ,,głupią" użył dwóch innych, których cytować po prostu nie wypada).
Dziennikarz, który był obiektem tych słów, z miejsca udzielił kilku wywiadów południowoamerykańskim mediom. Dodam tylko, że cała sytuacja była raczej z tych dowcipnych i Boski Diego nie miał zamiaru nikogo urazić. Zresztą nikt nie poczuł się urażony, a trzeba też przyznać, że pstrokata kurtka rzeczywiście rzucała się w oczy.