Krakowska policja zatrzymała małżeństwo, które urządziło plantację marihuany w swym kilkudziesięciometrowym mieszkaniu. Proceder trwał przez kilka lat.
Policjanci wydziału do walki z przestępczością narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przypuszczali, że w jednym z mieszkań na krakowskim Prądniku może być prowadzony handel narkotykami. Po przeanalizowaniu szeregu informacji funkcjonariusze dotarli do mieszkania, gdzie odkryli profesjonalną uprawę konopi indyjskich, prowadzoną przez małżeństwo.
W sumie zabezpieczono prawie 200 krzewów tej rośliny, profesjonalne urządzenia do prowadzenia plantacji oraz akcesoria do porcjowania narkotyku.
Funkcjonariusze odnaleźli również już gotowy narkotyk – ponad 20 gramów marihuany.
Zatrzymane zostały dwie osoby – małżeństwo prowadzące „domowy” narkobiznes. Obydwoje zostali już przesłuchani, usłyszeli zarzuty uprawy oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających.
Zatrzymanej parze grozi do 10 lat więzienia.