Broniąca trofeum pierwszoligowa Wisła Kraków, choć prowadziła 2:0, uległa po dramatycznej dogrywce Polonii Warszawa 2:3 i odpadła w w 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski. We wtorek do ćwierćfinału awansowały też Puszcza Niepołomice i Piast Gliwice z ekstraklasy.
Spotkanie w Warszawie z udziałem dwóch pierwszoligowych zespołów miało dwie całkiem różne połowy. W pierwszej dominowała "Biała Gwiazda" i zdobyła dwa gole po strzałach Portugalczyka Frederico Duarte. Drugie 45 minut, to całkiem inne oblicze "Czarnych Koszul" i zdobyte w odstępie kilkudziesięciu sekund dwa gole Turka Ilkaya Durmusa.
Do końca regulaminowego czasu gry rezultat już się nie zmienił i konieczna była dogrywka. W niej na boisku pojawił się as atutowy gości Angel Rodado. Hiszpański snajper szybko stanął przed szansą na zdobycie gola, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał - mocny, ale sygnalizowany - obronił Mateusz Kuchta.