Złe wieści napływają z K-2. Fatalna pogoda nadal uniemożliwia Polskiej Wyprawie Zimowej atak na drugi pod względem wielkości szczyt Ziemi. A czas płynie - powrót z północnego filaru szczytu zaplanowano na 4 marca.

Pierwsza w historii zimowa wyprawa na ten ośmiotysięcznik Netia K2 na razie nie może dotrzeć na szczyt. Wieje bardzo silny wiatr, który zniszczył namiot kuchenny w głównej bazie. Kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki przyznaje, że wszyscy uczestnicy są już zniecierpliwieni czekaniem na przejaśnienia.

Bardzo ważne jest to, by obozy wytrzymały złą pogodę i wiatr. To właściwie zadecyduje, czy wyprawę trzeba będzie zaczynać od początku – ale na to nikt nie ma już siły – czy można będzie jeszcze powalczyć. Jednak wysłanie specjalnej grupy, która sprawdzi stan obozów, będzie możliwe dopiero po polepszeniu się pogody.

K-2 to najtrudniejszy do zdobycia ośmiotysięcznik. Leży w paśmie Karakorum na granicy Chin i Pakistanu, w pobliżu antycznego Jedwabnego Szlaku. Do dzisiaj na jego wierzchołku stanęło niespełna 200 osób. W zimie nie udało się to jeszcze nikomu.

FOTO: Archiwum RMF

14:35