Brytyjka Lynsey Sharp ujawniła, że grożono jej śmiercią za wypowiedź na temat Caster Semenyi. Sharp powiedziała, że biegaczka z RPA ma przewagę wynikającą z podwyższonego poziomu testosteronu.
W 2016 roku Sharp powiedziała, że ma wielki szacunek do Semenyi, jednak trudno jej konkurować z osobą interseksualną właśnie z powodu wyższego poziomu testosteronu. Jak informuje portal Onet.pl, biegaczka wyznała, że po tej wypowiedzi grożono jej śmiercią.
Grożono mi śmiercią. Grożono też mojej rodzinie i to nie jest sytuacja, w której chcę być - powiedziała Brytyjka.
Semenya odniosła 30. z rzędu zwycięstwo w biegach na 800 metrów. Nie wiadomo jednak, co dalej z jej karierą, gdyż zmieniają się przepisy dotyczące regulacji poziomu testosteronu. Reprezentantka RPA oświadczyła, że nie będzie przyjmować leków na obniżenie poziomu tego hormonu.
Semenya prawdopodobnie będzie odwoływać się do szwajcarskiego sądu federalnego.