Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC) wygrał Rajd Katalonii, 11. rundę mistrzostw świata. W kategorii WRC3 Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 Evo) zajął drugie miejsce.
Drugie miejsce ze stratą 24,1 s zajął Brytyjczyk Elfyn Evans (Toyota Yaris WRC), a trzecie Hiszpan Dani Sordo (Hyundai I20 WRC) - strata 35,3 s.
Na czwartej pozycji ze stratą 42,1 s do Belga rajd ukończył obrońca tytułu Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris WRC). Ogier, który prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, miał nadzieję, że już w Hiszpanii zapewni sobie ósmy tytuł mistrzowski, ale nie udało się.
Teraz losy tytułu rozstrzygną się na trasie ostatniej rundy mistrzostw świata - rajdu Monza, który zostanie rozegrany w dniach 18-21 listopada.
Przed ostatnim odcinkiem specjalnym Neuville miał problemy techniczne z samochodem. Samochód trzeba uruchamiać "na pych".
To był ciężki weekend, wielka ulga. Wszystko szło dobrze prawie do samego końca. Przed ostatnim oesem było jednak wiele nerwów i to jest rozczarowujące - powiedział Neuville na mecie.
33-letni Belg odniósł piętnaste zwycięstwo w rundzie WRC, po raz pięćdziesiąty stanął na podium mistrzostw świata. W Hiszpanii triumfował po raz drugi, pierwszy raz był najszybszy w 2019 roku.
Kajetanowicz pojechał w Katalonii bardzo dobrze - wygrał ostatni odcinek specjalny Riudecanyes 2 o długości 16,3 km (Power Stage) i zajął drugie miejsce. W WRC3 najszybszy był Fin Emil Lindholm (Skoda Fabia Rally2 Evo), Polak stracił do niego 28,5 s.
Kajetanowicz objął prowadzenie w WRC3, ma 8 pkt przewagi nad Francuzem Yohanem Rosselem (Citroen C3 R5), który w Hiszpanii nie startował. O tytule - tak samo, jak w przypadku klasyfikacji generalnej WRC - zadecydują zatem wyniki uzyskane w finałowym Rajdzie Monzy.
W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata liderem jest nadal Ogier - 204 pkt, drugi jest Evans - 187 pkt. Trzeci Neuville - 159 pkt, nie ma już szans na tytuł.