Taras Romanczuk opuścił zgrupowanie piłkarskiej kadry Polski przed wtorkowym towarzyskim meczem z Irlandią we Wrocławiu. Jak poinformował rzecznik prasowy PZPN Michał Kwiatkowski, powodem powrotu Ukraińca z polskim obywatelstwem do klubu jest kontuzja.

Wczoraj  biało-czerwoni zremisowali w Bolonii z Włochami 1:1 w swoim pierwszym spotkaniu najwyższej dywizji Ligi Narodów. Był to debiut selekcjonera Jerzego Brzęczka. Romanczuka nie było w kadrze meczowej.

Taras Romanczuk opuścił zgrupowanie reprezentacji z powodu kontuzji. Zawodnik jeszcze przed wylotem do Włoch na jednym z treningów doznał urazu kręgosłupa. Po przeprowadzonej diagnostyce zapadła decyzja o jego powrocie do klubu, gdzie przejdzie zachowawcze leczenie - napisał na Twitterze Kwiatkowski.

Wcześniej ze względów zdrowotnych zgrupowanie opuścili też Maciej Makuszewski i Maciej Rybus.


(nm)