Co, gdzie i za ile. W naszym mundialowym poradniku prezentujemy kilka wskazówek dotyczących zakupów w Niemczech. Od tych niezbędnych, codziennych po te tylko dla przyjemności.
Artykuły spożywcze najlepiej kupować w dużych sklepach, bo tam są zdecydowanie tańsze. I tak dla przykładu 10 dkg wędlin kosztuje średnio 1 euro, ser jest nieco droższy. Świeże pieczywo można kupić tylko w piekarniach – za bochenek chleba zapłacimy 2,5 euro, za bułkę 20 centów.
W Niemczech za wszystkie puszki i butelki płaci się kaucję, dlatego nie należy ich wyrzucać; każda jest warta 25 centów.
Jeśli przyjdzie nam ochota na mundialowe pamiątki, musimy głęboko sięgnąć do kieszeni. Cena koszulki to co najmniej 35 euro; flagi i szaliki kosztują około 10, zaś mundialowa piłka 110.
Dodajmy, że w czasie mistrzostw świata sklepy w Niemczech będą otwarte dłużej niż zwykle – w większości miast do północy.
Wielu kibiców będzie z pewnością chciało skorzystać z ofert barów i pubów. Nasz korespondent Tomasz Lejman sprawdził więc, gdzie najlepiej zjeść za rozsądną cenę.
Najdrożej jest we włoskich restauracjach – za potrawy z makaronu trzeba zapłacić około 8 euro, kieliszek wina to kolejne 4 euro. W tradycyjnych niemieckich pubach jest nieco taniej. Ceny posiłków nie przekraczają 6 euro, choć są i „dania dnia” za 3 euro. A do tego świeże niemieckie piwo – małe kosztuje 1,2 euro. Warto pamiętać o napiwku - zwyczajowo jest to 7 proc. wartości rachunku.
Najmniej zapłacimy, kupując posiłek w przydrożnych budkach – tam kebab kosztuje ok. 2,6 euro, za tradycyjną kiełbasę w sosie curry zapłacimy ok. 2 euro. Warto pamiętać, że w budkach przy stadionach ceny są wyższe.