Reprezentacja Nowej Zelandii może wystąpić w finałach mistrzostw świata w RPA bez swojego kapitana Ryana Nelsena. Jego żona Monica ma wyznaczony termin porodu ich drugiego dziecka na 10 czerwca, czyli dzień przed rozpoczęciem MŚ 2010.
Obrońca klubu angielskiej ekstraklasy Blackburn Rovers zapowiedział, że chce być obecny przy małżonce podczas narodzin. Jeśli nastąpi on zgodnie z przewidywaniami, to być może dołączy on do kolegów, którzy zakończą występ w grupie F MŚ meczem z Paragwajem wyznaczonym na 24 czerwca.
Ekipa Nowej Zelandii wystąpi w mundialu po 28-letniej przerwie, a ich rywalami w fazie grupowej będą także Słowacja i broniący tytułu Włosi. Nie istnieje na świecie nic, co mogłoby sprawić, że nie będę przy porodzie. RPA jest zbyt daleko, żebym zdążył wrócić do domu na czas - powiedział 24-letni Nelsen, który uznawany jest w swoim kraju za najlepszego piłkarza.