Były lider światowego rankingu tenisistów Marat Safin przyznał, że po przejściu na sportową emeryturę jest bardzo zajęty, ale to nie przeszkadza mu w starcie w najbliższych wyborach parlamentarnych w Rosji, które odbędą się 4 grudnia. "Jestem inteligentnym facetem i wiem, że mogę wiele wnieść do polityki. Mam sporo pomysłów i idei na pewne rzeczy i działania. Jestem w to bardzo zaangażowany" - powiedział.

Jeśli Safin dostałby się do rosyjskiej Dumy, dołączyłby do innych byłych sportowców, w tym do dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej w gimnastyce Swietłany Korkiny.

Wygląda na to, że mogę być najlepiej wyglądającym parlamentarzystą w Dumie, ale tylko dlatego, że reszta mężczyzn przekroczyła już 60 rok życia - dodał żartem 31-letni Rosjanin tatarskiego pochodzenia.

Safin dwukrotnie triumfował w turniejach Wielkiego Szlema - wygrał Australian Open w 2000 r. i US Open w 2005 r.