Adam Małysz zajął 4. miejsce w konkursie skoków MŚ na dużej skoczni w Sapporo. Triumfował Szwajcar Simon Amman, drugi był Fin Harri Olli, trzeci - Norweg Roar Ljoekelsoey. Małysz ma szansę rewanżu w konkursie na średniej skoczni.
Ammann prowadził po pierwszej serii i skoku na odległość 125 metrów. Olli lądował metr bliżej i był drugi. Ljoekelsoey i Małysz uzyskali po 123 metry, ale Norweg wyprzedził Polaka dzięki wyższym notom za styl.
W drugiej serii wszyscy najlepsi skoczyli dalej niż 130 metrów. Małysz przekroczył tę granicę o trzy, Ljoekelsoey o pięć, Olli o 6,5, a Ammann o 4,5 metra. Szwajcar wygrał walkę z Finem o złoto zaledwie o 0,2 punktu. Posłuchaj relacji Sebastiana Szczęsnego:
Kamil Stoch nie utrzymał wysokiej 10. pozycji, zajmowanej po
pierwszej serii i skoku na odległość 117,5 metra. W drugiej próbie uzyskał 121 metrów i spadł na 13. miejsce. Zawodów do udanych nie zaliczą Piotr Żyła oraz Robert Mateja. Ten pierwszy uzyskał 103 metry, co dało mu 35. lokatę, natomiast Mateja skoczył zaledwie 100,5 m i zajął 38. miejsce.
W niedzielę na tej samej skoczni odbędą się zawody drużynowe, 3 marca skoczkowie będą walczyć o tytuły na średniej skoczni.
Wyniki konkursu na dużej skoczni w Sapporo:
W serii próbnej niespodziewanie najlepszy był Niemiec Tobias Bogner, członek kadry C, który skoczył 133,5 m. Pół metra bliżej wylądował Austriak Thomas Morgenstern. Małysz został sklasyfikowany na trzecim miejscu ex aequo ze Szwajcarem Simonem Ammannem. Obaj uzyskali po 129 m. Ósmy wynik miał Kamil Stoch - 124,5. Robert Mateja i Piotr Żyła wypadli słabo. Skoczyli odpowiednio 97,5 i 94,5 m i zajęli 40. i 43. lokatę.