"Chcę powalczyć na którymś z etapów" - mówi w RMF FM Maciej Paterski. Kolarz z zespołu CCC Sprandi Polkowice jest jednym ze 152 zawodników startujących w Tour de Pologne.
Maciej Jermakow, RMF FM: Z treningu zjeżdżaliście z uśmiechami na twarzach, bo start w Polsce to dla was chyba coś wyjątkowego?
Maciej Paterski: Tak dokładnie. Właśnie rusza jeden z najważniejszych wyścigów dla nas. Wszyscy są bardzo zmotywowani, mamy mocny zespól, jesteśmy pozytywnie nastawieni.
Jadąc po polskich trasach czujecie doping polskich kibiców? Czy skupienie na to nie pozwala i nie zwracacie na to uwagi?
Ja za każdym razem powtarzam, że na Tour de Pologne nie czuję się jakbym startował w Polsce tylko w jakimś bardzo ważnym wyścigu. Bo to jest już bardzo ważny wyścig. Mnóstwo ludzi przy trasie tworzy niesamowitą atmosferę.
Jaki jest twój cel na ten wyścig?
Czuję się dobrze, chciałbym powalczyć na którymś z etapów, myślę o tych cięższych. Ale to moje założenia, jak będzie na rowerze to się okaże podczas wyścigu.
W zeszłym roku wygrałeś klasyfikację "górali". To jest do powtórzenia?
Tak, na pewno. Ten rok mam o wiele lepszy od poprzedniego, więc apetyt rośnie cały czas. Podchodzę do tego pozytywnie.
Jest jakiś etap na który czekasz z wyjątkową niecierpliwością?
Myślę, że na te cięższe. Ale zobaczymy co zadecyduje dyrektor, później będę się tego trzymał.
Podjazd na Gliczarów robi też wrażenie na zawodnikach jeżdżących po dużych górach?
Tak, robi wrażenie. To nie jest co prawda długi podjazd, ale ta runda jest bardzo wymagająca ma trzy podjazdy. Są strome i wielokrotność ich powtarzania sprawa, że etap staje się bardzo ciężki.
Kto należy do ścisłych faworytów wyścigu?
Oprócz naszej drużyny? Widziałem, że jest Fabio Aru, choć nie wiadomo w jakiej będzie formie. Ale on zawsze trzyma wysoki poziom, więc należy do faworytów.
(mn)