Zdobyć Grand Prix Francji – to kolejny cel Roberta Kubicy. Polak po raz pierwszy pojedzie w roli lidera klasyfikacji generalnej kierowców mistrzostw świata Formuły 1. Wielu uważa Magny-Cours za nudne miejsce, ale choć nie należy do moich ulubionych torów, to nie sprawia mi też większych problemów. To tu wróciłem w ubiegłym roku na tor po wypadku w Grand Prix Kanady - powiedział Kubica.
W niedzielę kierowcy po raz ostatni będą walczyć o GP Francji właśnie na Magny-Cours pod Nevers. Najprawdopodobniej impreza ta wróci do kalendarza w 2010 roku, ale będzie wówczas rozgrywana na ulicznym torze w Paryżu. Na Magny-Cours na pewno lepiej się jeździ w bolidzie Formuły 1, niż w mniejszych pojazdach, w których ścigałem się w innych seriach wyścigowych - powiedział Robert Kubica z teamu BMW-Sauber.
Ten obiekt posiada wszelkie możliwe rodzaje zakrętów: szybkie, wolne, szybkie szykany, nawrót i ostre hamowanie. Mam nadzieję, że nasi technicy znów przygotują kilka ulepszeń w bolidach, dzięki którym jeszcze bardziej zmniejszymy dystans do Ferrari i McLarena - dodał aktualny lider MŚ kierowców.
Kubica został liderem dwa tygodnie temu, po pierwszym w karierze zwycięstwie - w GP Kanady. Ma w dorobku 42 punkty i wyprzedza o cztery Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z McLaren-Mercedes i Brazylijczyka Felipe Massę z Ferrari. Czwarty, ze stratą siedmiu punktów jest Fin Kimi Raikkonen z Ferrari, broniący tytułu mistrza świata. Na prowadzeniu w MŚ konstruktorów wciąż znajduje się Ferrari - 73 punkty, ale w Montrealu kierowcy BMW-Sauber zmniejszyli stratę do trzech punktów.
[raport:133137]Grand Prix Francji, która w tym roku odbędzie się po raz 60., jest jedną z najstarszych imprez w kalendarzu mistrzostw świata Formuły 1. Po raz pierwszy wystartowali w niej kierowcy w 1950 roku. Od 1955 r. ten wyścig odbywa się regularnie, a gościł w tym czasie również na torach w Reims, Rouen, Le Mans, Dijon-Prenois, Clermont Ferrand i Paul Ricard.
Położony w Burgundii Magny-Cours jest jednym z najmłodszych obiektów, na których rozgrywane są wyścigi Formuły 1. W tym roku kierowcy wystąpią tu po raz 17. (pierwszy raz w 1991 r.). W niedzielę będą mieli do pokonania dystans 308,586 km, 70 okrążeń po 4411 m.