Załoga LOTOS Dynamic Rally Team, Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak, po pierwszym dniu Rajdu Niemiec zajmuje 2. miejsce w stawce PWRC. Prowadzi Benito Guerra, a trzecie miejsce w PWRC zajmuje Marcos Ligato ze stratą prawie 3 minut.
Piątkowe odcinki specjalne Rajdu Niemiec okazały się bardzo wymagające i to zarówno dla kierowców, jak i dla samochodów.
Mamy bardzo zacięty pojedynek z Benito. Oboje jedziemy na limicie, co widać po czasach kolejnych zawodników, którzy tracą do nas prawie trzy minuty. Na pierwszej pętli my byliśmy szybsi, teraz trochę odrobił Benito. Pomimo, że auto przygotowane jest świetnie, ale tak jak wszyscy kierowcy mamy problem z hamulcami. Niestety na tym rajdzie jest to normalne, tracze rozgrzewają się do czerwoności. W sobotę będziemy musieli trochę inaczej rozłożyć siły. Na terenie poligonu czeka na nas podwójny przejazd najdłuższego 46 kilometrowego odcinka. Podejrzewam, że Arena Panzerplatte będzie areną, na której stoczymy kluczową walkę z Benito - powiedział po pierwszym dniu Michał Kościuszko.
Jesteśmy na mecie bardzo trudnego dnia. Zdawaliśmy sobie sprawę, że dla samochodu Grupy N odcinki w winnicach będą bardzo wymagające. Zajmujemy obecnie 2. miejsce, ale różnica praktycznie jest niewielka. Na drugiej pętli mieliśmy kłopoty z hamulcami, nie chcieliśmy przeszarżować i spuściliśmy trochę z tonu. Mam nadzieję, że na 45 minutowym serwis wszystko będzie wymienione na nowe i jutro będziemy walczyli o zwycięstwo - zaznaczył z kolei Maciek Szczepaniak.
W sobotę zawodnicy przeniosą się na teren poligonu wojskowego, gdzie będą mieli do pokonania 6 odcinków specjalnych. Łączna długość odcinków specjalnych zaplanowanych na drugi dzień rajdu to 164,90 kilometrów oesowych.
Lotos Dynamic Rally Team