Kamil Grosicki kończy karierę w reprezentacji Polski w piłce nożnej. Pożegnał się z kolegami podczas poniedziałkowego treningu w Hanowerze. "Odchodzę z dumą z kadry, marzę o pożegnalnym meczu w Warszawie" - ogłosił piłkarz na konferencji prasowej.

Selekcjoner zebrał dziś piłkarzy w kółeczku, gdzie wszyscy dowiedzieli się o zakończeniu kariery w kadrze przez Grosickiego. 94-krotny reprezentant Polski otrzymał gromkie brawa, a następnie wyściskał się z każdym z piłkarzy i trenerów.

Jeszcze jutro Grosicki będzie miał okazję zagrać w drużynie narodowej przeciwko Francji. To byłby ostatni, 95. występ w reprezentacji.

Zawodnik Pogoni Szczecin, reprezentant Polski od 2008 roku

Grosicki Grosicki jest reprezentantem Polski w piłce nożnej od 2008 roku. Grał z narodową kadrą podczas mundialu w 2018 i 2022 roku oraz w czasie Mistrzostw Europy 2012, 2016, 2024 roku. 

Występuje na pozycji skrzydłowy w polskim klubie Pogoń Szczecin. Tam rozpoczynał swoją karierę piłkarską. Później grał w Legii Warszawa, w szwajcarskim FC Sion i Jagiellonii Białystok. 

Następnie przeszedł do tureckiego Sivassporu. Występował też we francuskim klubie Stade Rennais. 

Był również piłkarzem angielskiego Hull City oraz West Bromwich Albion.

Do rodzimej Pogoni Szczecin wrócił w 2021 roku. Z tym klubem w sezonie 2021/2022 zdobył brązowy medal mistrzostw Polski

Grosicki: Odchodzę z dumą z kadry

Grosicki po dzisiejszym treningu spotkał się z dziennikarzami. Dzisiaj przed treningiem z dumą i honorem przekazałem trenerowi oraz kolegom, że to zgrupowanie jest moim ostatnim w reprezentacji. Piękna, ale też smutna chwila. Przez kilkanaście lat gry z orzełkiem na piersi reprezentowanie barw narodowych zawsze było dla mnie czymś więcej niż mecz. Ale nadszedł ten dzień, gdy ogłaszam zakończenie kariery w kadrze - powiedział 36-letni piłkarz. 

Jak dodał, jego marzeniem jest teraz rozegranie pożegnalnego meczu w Polsce. Będę rozmawiał na ten temat z selekcjonerem i prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Mam nadzieję, że dane mi będzie wystąpić w takim meczu. Najbardziej chciałbym na Stadionie Narodowym, bo to szczególny dla mnie obiekt - podkreślił.

Dziękuję kibicom za kilkanaście lat wsparcia z trybun. Kolegom, z kapitanem Robertem Lewandowskim na czele. Dziękuję selekcjonerom, z Adamem Nawałką na czele, przy nim poczułem się jak prawdziwy reprezentant. Również trenerowi Probierzowi, Jerzemu Brzęczkowi, Czesławowi Michniewiczowi i mógłbym wymienić jeszcze pięciu-sześciu. Dziękuję też mojej żonie, córce i rodzicom za wsparcie - dodał doświadczony zawodnik.

Ostatni trening w Hanowerze

Dzisiejszy trening kadry narodowej przez kwadrans był tradycyjnie otwarty dla mediów. Tuż przed wyproszeniem dziennikarzy można było zobaczyć, że ćwiczeń nie dokończył Taras Romanczuk. Pomocnik Jagiellonii Białystok zszedł z boiska i udał się do sztabu medycznego. Prawdopodobnie chodzi o uraz mięśniowy.

Po treningu, około 15.30, biało-czerwoni udadzą się autokarem do Dortmundu, a Probierz i kapitan Robert Lewandowskiego wezmą tam udział w konferencji prasowej.

Porażki z Holandią 1:2 oraz z Austrią 1:3 sprawiły, że polscy piłkarze - bez względu na wyniki ostatniej kolejki - zajmą czwarte miejsce w grupie D.

Początek wtorkowego meczu z Francją o 18:00
.