Gwiazda Bayernu Monachium Franck Ribery przeszedł operację... pośladka i nie wiadomo, kiedy wróci do gry. Jeden z najlepszych piłkarzy świata w szpitalu zostanie do niedzieli.
Kontuzja jest mocno niepiłkarska, ale i tak była potrzebna interwencja chirurgiczna. Na pośladku pojawił się spory krwiak.
To nic wielkiego, ale Franck musi teraz pauzować - powiedział dyrektor ds. mediów Bayernu Markus Hoerwick.
Do niedzieli Ribery pozostanie w szpitalu. Na pewno nie zagra w sobotnim meczu Bundesligi z FC Nuernberg oraz w środowym ćwierćfinale Pucharu Niemiec przeciwko Hamburger SV.
Mam nadzieję, że szybko wróci do treningu - powiedział trener Pep Guardiola.
W poniedziałek Ribery będzie przechodził dodatkowe badania i wówczas będzie wiadomo, kiedy będzie mógł znowu biegać za piłką. Kataloński szkoleniowiec chciałby, by udało się przed spotkaniem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem Londyn.
Rok 2014 nie jest na razie najlepszy dla francuskiego pomocnika. W styczniu przegrał walkę o Złotą Piłkę FIFA z Portugalczykiem Cristiano Ronaldo (Real Madryt) i Argentyńczykiem Lionelem Messim (Barcelona). W pierwszych dwóch meczach Bundelsigi w rundzie wiosennej nie wystąpił z powodu kłopotów z plecami. Teraz znowu musi pauzować.
(mal)