Było ciężko i bardzo gorąco, ale udało się dojechać do mety na pierwszym miejscu - Włoch Giancarlo Fisichella z teamu Renault tryumfował w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Malezji. Robert Kubica oglądał rywalizację z boksu BMW Sauber.
Jego kolega z zespołu Nick Heidfeld wypadł osiem okrążeń przed końcem wyścigu. Wcześniej utrzymywał się na piątej pozycji. Inny kierowca BMW, Jacques Villeneuve, był siódmy.
Dla Fisichelli to trzecie zwycięstwo w karierze. Włochowi udało się wyprzedzić kolegę z zespołu, broniącego tytułu Hiszpana Fernando Alonso, a także Brytyjczyka Jensona Buttona (Honda).
Kolejna eliminacja MŚ odbędzie się 2 kwietnia, a będzie to wyścig o Grand Prix Australii.