Południowoafrykańska biegaczka Caster Semenya przegrała apelację w szwajcarskim sądzie najwyższym ws. zmiany w przepisach Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych. Dwukrotna mistrzyni olimpijska będzie musiała obniżyć poziom testosteronu.
Sprawa ma swój początek w maju 2019 roku, kiedy to Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych podjęło decyzję o wprowadzeniu przepisu, zgodnie z którym zawodniczki z zaburzeniami rozwoju płci (DSD) startujące na dystansach od 400 m do jednej mili (1609 m), muszą farmakologicznie obniżyć poziom testosteronu, jeśli chcą startować w zawodach lekkoatletycznych.
Według badań, biegaczki dotknięte DSD mają wyższy poziom hormonu niż wynosi średnia dla kobiet, co skutkuje większą masą mięśniową i wyższym poziomem hemoglobiny. Niektóre z zawodniczek wskazywały, że wyższy poziom hormonów sprawia, że niektóre konkurentki w nieuczciwy sposób zyskują przewagę.