Prezes Barcelony Josep Maria Bartomeu otworzył na stadionie Camp Nou specjalne miejsce poświęcone Johanowi Cruyffowi. Hołd słynnemu holenderskiemu piłkarzowi, który zmarł w czwartek w wieku 68 lat, oddają również kibice ekipy z Katalonii.
Na stadionie umieszczono ogromne zdjęcie przedstawiające Cryuffa i napis "Dziękujemy Ci, Johan". Obok ustawiono flagi klubu i Katalonii oraz bukiety róż. Całość tworzy, jak podkreślają światowe media, coś w rodzaju tymczasowego pomnika.
W ciągu pierwszych dziewięciu godzin do księgi kondolencyjnej, wystawionej obok zdjęcia, wpisało się ponad 15 tysięcy fanów. Kondolencje będzie można składać w ten sposób do wtorku, a następnie księga zostanie przekazana na pamiątkę rodzinie zmarłego.
Prezes Bartomeu przyznał, że to są "bardzo smutne dni dla Barcelony i jej kibiców". Jak dodał, zgodnie z wolą rodziny miejsce na stadionie poświęcone słynnemu Holendrowi będzie otwarte do wtorku.
Cześć byłemu piłkarzowi Barcelony oddają również kibice klubu, którzy ustawiają się w długich kolejkach przed obiektem. Fani zostawiają przy zdjęciu kwiaty, flagi klubowe i Katalonii oraz lizaki, które słynny Holender zaczął jeść nieustannie po tym, jak rzucił palenie w 1991, po operacji wszczepienia bajpasów.
Wśród osób oddających hołd Cruyffowi był w sobotę m.in. prezes Realu Madryt Florentino Perez.
Holender występował w Barcelonie w latach 1973-77. Już w pierwszym sezonie pomógł jej w zdobyciu upragnionego, pierwszego od 1960 roku, tytułu mistrza kraju. Między 1988 a 1996 rokiem był trenerem tego klubu. Pod jego wodzą ekipa z Katalonii wywalczyła czterokrotnie mistrzostwo Hiszpanii i odniosła triumfy w europejskich rozgrywkach - Pucharze Zdobywców Pucharów (1989) i Pucharze Europy (1992).
(mn)
