Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso przedłużył o rok kontrakt z McLarenem - poinformował zespół w Austin, gdzie w niedzielę odbędzie się wyścig Formuły 1 o Grand Prix USA.

To fantastyczne, że mogę kontynuować swoją współpracę z McLarenem. Moje serce zawsze mi podpowiadało, by zostać w tym teamie. Czuję się w nim jak w domu - powiedział 36-letni hiszpański kierowca.

Alonso wspominał wcześniej, że nie wyklucza zakończenia kariery. Zostaje jednak w Formule 1, a wielu ekspertów twierdzi, że to efekt zmiany dostawcy silnika w McLarenie. Brytyjski team od przyszłego sezonu będzie współpracować z Renault, a nie jak przez ostatnie lata z Hondą. 

McLaren z kolei umieścił na Twitterze filmik, w którym cały zespół przygotowuje się do 2018 roku. Wszyscy uczą się zwrotów po hiszpańsku takich jak, "mam na imię", "gdzie jest mój kontrakt" czy "dźwignia zmiany biegów". Na sam koniec pojawia się Fernando Alonso, który mówi: "Do zobaczenia w przyszłym roku".

(az)