Agnieszka Radwańska była w sobotę gościem na ślubie swojego trenera Tomasza Wiktorowskiego. "No i już i po ślubie Asi i Tomasza. Najlepsze życzenia dla Młodej Pary! PS Specjalne pozdrowienia dla dziennikarzy z bujną wyobraźnią" - napisała na Facebooku tenisistka. Tym samym ostatecznie zdementowała plotki o tym, że to ona miała zmienić stan cywilny.

Kilka dni wcześniej przyjaźniąca się z krakowianką Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki mimochodem potwierdziła na konferencji prasowej podczas US Open zeszłoroczne doniesienia prasowe o planowanym ślubie Radwańskiej. Nie wspominała jednak, kiedy miałby on nastąpić. 

Wątek ślubu chętnie podchwycili dziennikarze. To z nich postanowiła sobie zażartować w piątek czwarta rakieta świata, gdy zamieściła zdjęcie na plaży, które podpisała "Muszę wystarczająco odpocząć przed jutrzejszym ślubem". Część przedstawicieli mediów uznała, że to potwierdzenie domysłów, iż to właśnie zawodniczka, która od kilku lat związana jest ze swoim sparingpartnerem Dawidem Celtem, zmieni następnego dnia stan cywilny.

(mn)