Zakopane, znane z organizowania hucznych sylwestrowych imprez, w tym roku postawi na coś skromniejszego, ale równie wyjątkowego. Władze miasta zapowiadają koncert regionalno-folkowy, który ma przyciągnąć kilkadziesiąt tysięcy osób.
Wiceburmistrz Zakopanego Iwona Grzebyk-Dulak podkreśla, że miasto nie może pozwolić sobie na przerwę w tradycji organizowania sylwestrowych imprez.
Na pewno koncert sylwestrowy musi być, ponieważ nie może powstać próżnia po tylu latach organizowania hucznych imprez. Chyba nikt sobie nie wyobraża, żeby sylwestrowego koncertu w Zakopanem nie było. Będzie to impreza skromniejsza, ale chcemy, aby była - mówi.
Choć szczegóły dotyczące finansowania i składu wykonawców nie są jeszcze ustalone, władze miasta zapewniają, że na scenie pojawią się lokalne zespoły oraz polskie grupy folkowe.
Wiceburmistrz Grzebyk-Dulak podkreśla, że główną lokalizacją koncertu pozostanie Górna Równia Krupowa. Władze miasta kładą duży nacisk na aspekty bezpieczeństwa, współpracując w tym zakresie z policją oraz służbami medycznymi.