Blisko 600 biegaczy z różnych stron Polski uczestniczyło w siódmej edycji Biegu po Oddech w Zakopanem. Wydarzenie organizuje Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą. Zawodnicy mieli do pokonania trasę liczącą 5 km - podaje portal zakopane.naszemiasto.pl.
Głównym naszym założeniem było zbudowanie świadomości dotyczącej tej choroby, która jest ciężka, nieuleczalna, genetyczna - powiedziała Magdalena Czerwińska-Wyraz z Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. Jak podkreśliła, do niedawna rokowania dla chorych były bardzo złe. Obecnie dzięki postępowi medycyny, lepszemu dostępowi do leków chorzy mają szansę na dłuższe i lepsze życie. Nadal jednak jest to choroba nieuleczalna - zaznaczyła. Wśród uczestników wydarzenia była Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Dla Joanny Baczul, członka zarządu Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą, która również cierpi na tę chorobę - sport to rehabilitacja. Sport działa, pomaga, wydolność organizmu się poprawia. Teraz lekarze zalecają ruch - podkreśliła Joanna Baczul.
Bieg po Oddech organizowany jest od siedmiu lat, a jego główną ideą jest uświadamianie Polakom, czym jest mukowiscydoza, jak się z nią żyje, jakie są sposoby leczenia.