W mazowieckim Janówku, na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego, doszło do pożaru poszycia leśnego. Strażakom szybko udało się ugasić ogień. Co ważne, nikt nie ucierpiał.
Strażacy zgłoszenie o zadymieniu na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego otrzymali w niedzielę tuż po godz. 12:00. Do pożaru doszło w miejscowości Janówek (pow. nowodworski, woj. mazowieckie).
Jak poinformował w rozmowie z RMF FM oficer prasowy KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim kpt. Paweł Plagowski, na miejsce zadysponowano 5 zastępów straży pożarnej.
Finalnie spaliło się ok. 2,5 tys. m kw. poszycia leśnego - przekazał, dodając, że "podano dwa prądy wody w celu ugaszenia (pożaru)". Teren dokładnie przelano - zaznaczył.
Strażak powiedział nam, że akcja gaśnicza zakończyła się ok. godz. 15:30. Co ważne, nikt nie został ranny.
Na razie nie sposób określić przyczyny wybuchu pożaru. Na miejsce zadysponowano patrol policji pod kątem sprawdzenia tego, czy nie było to jakieś podpalenie - powiedział kpt. Paweł Plagowski.
Państwowa Straż Pożarna apeluje o ostrożność w związku z dużym zagrożeniem pożarowym w lasach. PSP zaznacza, że ściółka w lesie jest bardzo sucha i podatna na najmniejsze źródło ognia, które może wywołać pożar.
Wchodząc do lasu, pamiętajmy o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Strażacy przypominają, że w lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, i w odległości do 100 m od granicy lasu zabronione jest rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi, wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych, palenie tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
W parkach narodowych poruszajmy się tylko po wyznaczonych szlakach. Wcześniej jednak należy dowiedzieć się o stopniu zagrożenia pożarowego lasu, jaki obowiązuje w danym dniu i dostosować się do niego - być może ogłoszono zakaz wstępu do lasu - zwraca uwagę rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.