Warszawa szykuje się na święto młodego kina. Po raz 17. na festiwalu „Łodzią po Wiśle” będzie można obejrzeć dzieła studentów łódzkiej filmówki. Impreza odbędzie się w kinie Iluzjon od 22 do 23 marca.
Podczas przeglądu zostaną pokazane filmy fabularne, dokumentalne i animowane. Wszystkie wyprodukowane w 2023 r. Obrazy zdobyły już uznanie na polskich i międzynarodowych festiwalach.
Łódzka szkoła chwali się, że w ubiegłym roku prezentowała swoje dzieła "na ponad 280 festiwalach, z których wróciła z ponad 110 nagrodami".
Na otwarcie zaplanowano film "Tyle co nic" Grzegorza Dębowskiego - absolwenta wydziału reżyserii. Widzowie będą mogli też spotkać się z twórcami.
"Tyle co nic" dostało nagrodę Orła Polskiej Akademii Filmowej w kategorii "odkrycie roku", a także sześć wyróżnień na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Ten film będzie można obejrzeć za darmo.
Warszawscy widzowie będą mieli okazję zobaczyć m.in.
- film "Krokodyl" Dawida Bodzaka, pokazywany w sekcji "Semaine de la Critique" festiwalu Cannes,
- krótkometrażowy "Warszawa, Holandia" Ming-Wei Chianga - nagrodzony podczas festiwalu w Gdyni,
- "Być kimś" w reżyserii Michała Toczka, zdobywcę "Złotego Lajkonika" Krakowskiego Festiwalu Filmowego,
- dokument "Garstka ziemi" Izabeli Zubryckiej, prezentowany w konkursie San Sebastian IFF.
Zaplanowano także pokazy specjalne filmów "Room 404" (reż. Elysa Wendi i Lee Wai Shing) i "An Orange from Jaffa" (reż. Mohammed Almughanni), na które obowiązuje wstęp wolny. Festiwal "Łodzią po Wiśle" jest organizowany od 2003 r. W założeniu ma promować Szkołę Filmową w Łodzi oraz młodych artystów kształcących się w słynnej uczelni, a także pozwolić im na zetknięcie się z oceną szerokiej publiczności i krytyków.
Szczegółowy program jest dostępny tutaj.