Wbrew zapowiedziom i pierwotnym planom w tym tygodniu nie uda się uruchomić tymczasowego miasteczka handlowego w miejscu dawnej hali przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie. Hala spłonęła w maju, a dzisiaj kupcy, głównie Azjaci, mieli otrzymać klucze do tymczasowych kontenerów, w których mogliby uruchomić sklepy. Zgodnie z wydanym przed weekendem komunikatem spółki, do której należy hala, termin musi zostać przesunięty.

"Z przykrością informujemy, że z przyczyn niezależnych od spółki jesteśmy zmuszeni przesunąć termin wydawania kontenerów handlowych, a co za tym idzie termin otwarcia Tymczasowego Miasteczka Handlowego. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom spółki, z przyczyn formalno-prawnych oraz technicznych nie uda się w planowanym terminie zorganizować i co istotne uruchomić Tymczasowego Miasteczka Handlowego. Zapewniamy, że spółka robiła wszystko, by złożonej państwu obietnicy dotrzymać i zrealizować cel, który sobie wspólnie postawiliśmy tuż po tragedii, jaka nas wszystkich spotkała 12 maja" - przekazano w komunikacie. 

Władze spółki tłumaczą jednocześnie, że to miejsce nie jest jeszcze gotowe, by można było bezpiecznie prowadzić handel. "Jesteśmy w stanie zrozumieć ogromne rozczarowanie, z jakim przyjmiecie państwo tę wiadomość. Co więcej - podzielamy je i my. Jednakże fakt, że na parkingu Kompleksu Handlowego MARYWILSKA 44 producent zmagazynował znaczną część przeznaczonych dla państwa kontenerów handlowych, to zbyt mało, by móc uruchomić w pełni funkcjonalną, bezpieczną i spełniającą wszelkie wymogi przestrzeń handlową" - podkreślają. 

Na miejscu jest kilkaset srebrnych kontenerów, które nie zostały jeszcze formalnie odebrane, czyli w praktyce nie mogą być używane. Są one blaszane, wyglądają jak małe pokoje, każdy mą powierzchnię kilku metrów kwadratowych. 

Obserwujemy to, co się tutaj dzieje. Lepsze kontenery handlowe niż nic. Dawniej często robiliśmy tu zakupy, czekamy na nowy termin - mówią naszemu reporterowi okoliczni mieszkańcy.  

Jak ustalił nasz dziennikarz, miasteczko handlowe w kontenerach ma szansę zacząć działać jeszcze w czasie wakacji. Nowego potwierdzonego terminu jednak wciąż nie ma.  

Marywilska 44 była największym centrum handlowym w Warszawie, które specjalizowało się w handlu hurtowym i detalicznym. Jak podano na stronie JHM Development, w obiekcie znajdowało się ponad 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. Były one wynajmowane głównie przez Azjatów.

Opracowanie: