W Gdańsku i Sopocie miejskie żłobki będą bezpłatne. Rodzice zapłacą jedynie za wyżywienie dziecka. "Samorządy planują skorzystać z rządowego programu Aktywny Rodzic" – poinformowali trójmiejscy urzędnicy.

Rodzice zapłacą tylko za wyżywienie

Od października w Gdańsku i Sopocie miejskie żłobki będą bezpłatne. Rodzice zapłacą jedynie za wyżywienie dziecka. Wszystko w związku z wejściem w życie programu Aktywny Rodzic.

W Gdańsku opieką żłobkową w różnych formach objętych jest niemal 4,6 tys. dzieci. Jedynie część uczęszcza do żłobków publicznych (...). Koszt utrzymania dziecka w żłobku publicznym w Gdańsku to niemal 2,9 tys. zł. Do tej pory rodzice płacą miesięcznie 890 zł plus koszty związane z wyżywieniem, które wynoszą 10 zł dziennie
- tłumaczyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Podkreśliła, że miasto z dużą radością przyjmuje program Aktywny Rodzic, bo "będzie on wsparciem dla rodziców, ale też ulgą dla budżetu gminy".

Bon żłobkowy

Miasto w ramach pomocy dla aktywnych rodziców wprowadziło również bon żłobkowy, czyli miesięczną dopłatę w wysokości 500 zł dla rodziców i opiekunów, których dzieci korzystają z prywatnych żłobków.

Dzisiaj z tego wsparcia korzysta około 650 rodzin. Pojawiają się też pytania, co się stanie z tym programem po wprowadzeniu Aktywnego Rodzica. Chcemy być absolutnie pewni, że to wsparcie będzie dobrze kierowane, ale także weryfikowane. Dzisiaj jest za wcześnie, żeby powiedzieć o tym, jaka jest przyszłość gdańskiego bonu żłobkowego, czyli na razie on zostaje - stwierdziła prezydent Dulkiewicz.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska wskazała, że program Aktywny Rodzic jest skierowany do rodziców wszystkich dzieci.

To, co przeprowadzamy wspólnie z samorządami, to zmiana struktury dotyczącej tego, kto bierze odpowiedzialność za inwestycje prorodzinną, za wsparcie rodziców w opiece wczesnodziecięcej. Dzisiaj przychodzimy ze wsparciem, by właśnie w ten sposób pokazać, że ta opieka instytucjonalna, wczesnodziecięca jest dla nas inwestycją w młodego człowieka i ogromnym wsparciem dla jego rodziców. Niezwykle się cieszę, że możemy dzisiaj rozmawiać o tym, że dzięki Aktywnemu Rodzicowi zarówno w Gdańsku, jak i w Sopocie rodzice będą mogli korzystać z publicznej opieki żłobkowej i za nią nie płacić. Będą ponosili tylko koszty wyżywienia - komentowała wiceminister Gajewska.

Wsparcie dla rodziców i samorządów


Prezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim przekonywała, że program Aktywny Rodzic będzie dużym wsparciem dla samorządowych budżetów.

Do tej pory całkowity koszt pobytu dzieci w żłobkach - a to jest między 1,5 a 2 tys. zł na dziecko - pokrywamy z budżetu samorządowego. To powodowało, że niestety wiele mniej zamożnych gmin nie decydowało się na to, żeby te żłobki budować. Z drugiej strony pozwoli to nam w Sopocie pozyskać dodatkowe środki, chociażby na zwiększenie wynagrodzeń w żłobkach - mówiła prezydentka Sopotu.

Program Aktywny Rodzic
przyjęty ustawą w maju br. przewiduje różne formy wsparcia dla rodzin. Klasyczne "babciowe" na organizację domowej opieki nad dzieckiem w wieku 12-35 miesięcy, ale też "Aktywnie w żłobku" kierowane do rodziców dzieci uczęszczających do instytucji opieki nad dziećmi do trzech lat.

Rodzice, którzy złożą dokumenty w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, będą mogli skorzystać z dopłaty 1,5 tys. zł (na dziecko niepełnosprawne 1,9 tys. zł). Uzyskane dofinansowanie będzie przekazywane bezpośrednio na rachunek placówki.