W nocy ze środy na czwartek na gdańskiej Oruni doszło do śmiertelnego wypadku. Kierujący skuterem z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Do wypadku doszło ok. godz. 4 w nocy na ul. Trakt św. Wojciecha w Gdańsku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mieszkaniec Gdańska kierujący skuterem jadąc w kierunku Huciska, z nieustalonych jak dotąd przyczyn zjechał na prawą stronę, uderzył w krawężnik, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie upadł i uderzył w słup infrastruktury drogowej - podała w czwartek oficer prasowa podinsp. Magdalena Ciska.
Dodała, że pomimo prowadzonej reanimacji kierujący jednośladem zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci ruchu drogowego. Funkcjonariusze między innymi zabezpieczyli ślady, wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego będzie ustalany dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia - zapewniła funkcjonariuszka.