Gdańscy radni zdecydowali - za parkowanie w stolicy Pomorza zapłacimy więcej. Zmiany wejdą w życie od 1 lutego 2025 roku. Ostatnia regulacja cen odbyła się w 2020 roku.
W ramach stref płatnego parkowania za pierwszą godzinę zapłacilibyśmy już nie 3,90 zł, a 5 zł. W drugiej godzinie zamiast 4,60 zł, będzie to 6 zł. Opłata za trzecią godzinę wyniesie 7,20 zł, teraz to 5,50 zł.
W śródmiejskiej strefie parkowania stawka za pierwszą godzinę wynosi 5,50 zł. Wzrośnie ona do 7,50 zł.
Urzędnicy tłumaczą to wzrostem inflacji i płacy minimalnej.
Przez ostatnie blisko 5 lat nie było żadnej regulacji cen za opłaty parkowania w mieście Gdańsku. W tym czasie inflacja wzrosła o 45 proc. Różnego rodzaju ceny usług, ale też nasze wynagrodzenia. Płaca minimalna wzrosła o 65 proc., więc te stawki, które 5 lat temu były wysokie, dzisiaj w dzisiejszej wartości pieniądza są zupełnie inne - mówi w rozmowie z nami Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
Jeżeli chodzi o ceny w Gdańsku, to są one teraz wśród dużych miast, jednymi z niższych w Polsce. Potrzeb związanych z infrastrukturą drogową w naszym mieście jest dużo i myślę, że te środki będą świetną kroplą w morzu potrzeb (...) na pewno się przydadzą - dodaje Łukasz Bejm, radny Gdańska z ramienia KO.
Te podwyżki opłat mają jeden prosty cel. Tym celem jest przekazanie kolejnych pieniędzy z kieszeni gdańskich podatników do kasy miejskiej. Nie nastąpi żadna większa rotacja pojazdów, nie będzie więcej miejsc do parkowania w Śródmieściu. Będą tylko wyższe opłaty dla kierowców. Kierowcy po raz kolejny będą poszkodowani. Jesteśmy przeciwnikami tego rozwiązania - uważa Andrzej Skiba, radny Gdańska z ramienia PiS.
Abonament dla mieszkańców na pierwsze auto będzie dalej w tej samej cenie, czyli 10 złotych miesięcznie. Natomiast wyższe będą stawki na drugie i trzecie auto.
Od 1 lutego każdy posiadacz aktywnej Gdańskiej Karty Mieszkańca będzie mógł raz dziennie skorzystać z pierwszej godziny postoju w dotychczasowej stawce. W aplikacji i na stronie karty pojawiła się opcja dodania numeru rejestracyjnego swojego pojazdu.
Do tego wzrost cen za postój przełoży się również na zmianę opłaty dodatkowej za brak wykupionego biletu z 200 zł obecnie na 300 zł.
Władze Gdańska planują wprowadzenie kolejnych stref płatnego parkowania. Tym razem na celowniku znalazła się Biskupia Górka.
Tam, gdzie nie ma strefy płatnego parkowania, samochody uciekają ze strefy płatnego parkowania. Ja zawsze używam przykładu Długich Ogrodów, które przez lata były zapełnione samochodami w stu procentach. Nomen omen latami stały tam samochody i nikt ich nie ruszał. Po wprowadzeniu strefy płatnego parkowania widzimy, że długie ogrody są praktycznie puste i można tą przestrzeń lepiej zagospodarować. Uważam, że dokładnie to ten sam kazus będzie miał miejsce na Dolnym Mieście na Starym Przedmieściu - mówi Maksymilian Kieturakis, radny Gdańska z klubu Wszystko dla Gdańska.