Jest nadzieja dla kierowców w Szczecinie. Zakład Wodociągów przymierza się do poprawy działania kanalizacji deszczowej na ulicy Derdowskiego. Przy większych opadach ta uczęszczana trasa jest regularnie zalewana. Tak było na przykład w czwartek o poranku.
Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie przyczynę wiecznego zalewania ulicy na szczecińskich Gumieńcach ma już zdiagnozowaną. Winne jest położenie Derdowskiego i średnica kolektora odprowadzającego deszczówkę.
Ulica jest w takiej niecce, spływa tam grawitacyjnie woda z sąsiednich dużych ulic, takich jak Taczaka czy 26 Kwietnia. Kanalizacja deszczowa biegnie do ronda Gierosa i dopiero za nim uchodzi do rzeki Bukowej. Przy nawalnych deszczach, mimo że odpływy są drożne, to jednak nie nadążają z odbieraniem wody. To tak jakby do zlewu wlać wiadro wody i oczekiwać, że natychmiast spłynie - tłumaczy Hanna Pieczyńska ze ZWiKU.
Jednak od samego zrozumienia praw fizyki ulicy zalewać nie przestanie, dlatego szczecińskie wodociągi chcą przebudować w tym miejscu kanalizację. Powstało już kilka koncepcji, za najlepszą uznano tę zakładającą budowę dodatkowego kolektora obok ulicy Derdowskiego. Instalacja ma odciążyć niewydolny system, a wodę odprowadzać krótszą trasą, bezpośrednio do jeziorka Słonecznego.
Niebawem ma zostać ogłoszony przetarg na projekt nowego kolektora, to kiedy ruszy jego budowa uzależnione jest jednak od środków, jakie miasto wygospodaruje na ten cel.