Uniwersytet Śląski w Katowicach wprowadza program oszczędnościowy prądu, ciepła i wody na czas kryzysu. Uczelnia m.in. ograniczy oświetlenie do minimum wymaganego przepisami prawa.
Uniwersytet Śląski w Katowicach wprowadza program oszczędnościowy prądu, ciepła i wody na czas kryzysu. Uczelnia m.in. ograniczy oświetlenie do minimum wymaganego przepisami prawa, zastosuje wyłączniki czasowe z czujnikami ruchu i wyreguluje spłuczki w toaletach tak, by zużywać mniej wody.
To jeszcze nie wszystko. Wprowadzimy zakaz używania indywidualnych źródeł ciepła i chodzi tutaj o wszelkiego rodzaju grzejniki elektryczne w pokojach biurowych oraz gabinetach (...) ograniczymy ogrzewanie w pomieszczeniach biurowych do 19-20 stopni Celsjusza i będziemy też analizować zajętość przestrzeni w budynkach uniwersyteckich, w których ograniczymy wykorzystanie energii, jeżeli nie będzie wpływało to na bieżącą pracę - mówiła Małgorzata Poszwa, rzeczniczka Uniwersytetu Śląskiego.
W niektórych miejscach montowane będą panele fotowoltaiczne, by długofalowo ograniczyć zużycie energii.
Jak informuje uczelnia, dzięki bieżącej analizie i szybkiej reakcji na zmiany, uzyskano blisko roczne opóźnienie w wejściu w życie podwyższonych taryf, zabezpieczając zakup energii do końca czerwca 2023 roku w dotychczasowej cenie, tj. 0,29 zł/1 kWh.