Działającą "pełną parą" linię produkcji spirytusu na skalę przemysłową zlikwidowali w gminie Buczkowice k. Bielska-Białej policjanci. Przejęli ponad 1,5 tys. litrów czystego spirytusu w pięciolitrowych pojemnikach po wodzie mineralnej i około 12 tys. litrów tzw. zacieru. Cztery zatrzymane osoby zostały aresztowane.

Gorzelnia działa w budynkach gospodarczych w małej miejscowości w gminie Buczkowice. Funkcjonariusze zastali tam działające pełną mocą destylatory o przemysłowej wydajności.

Z uwagi na ogromne ilości alkoholu, który jest substancją łatwopalną, na miejsce wezwana została jednostka chemiczno-ekologiczna z Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. 

Strażacy zabezpieczyli teren i po wstępnych badaniach potwierdzili, że to wysokoprocentowy etanol.

Śledczy ustalili, że alkohol odbierał mieszkaniec Mazowsza, który wprowadzał go do obrotu.

Zatrzymane zostały cztery osoby. Odpowiedzą one za przestępstwa skarbowe i naruszające ustawę o wyrobach spirytusowych, za co grozi do 5 lat więzienia. Na wniosek prokuratury, po decyzji sądu, podejrzani na 3 miesiące trafili do aresztu.